Ważnym etapem terapii schematu (ang. Schema Therapy) jest identyfikacja kluczowych jej elementów. Jednym z nich jest pojęcie trybów schematu (schema modes). Są to zmieniające się z chwili na chwilę stany emocjonalne i reakcje radzenia sobie. Doświadczane są przez nas wszystkich. Wśród trybów wyróżnia się tryby adaptacyjne (funkcjonalne/zdrowe) oraz nieadaptacyjne (niefunkcjonalne/prowadzące do naszego cierpienia). Jednym z celów terapii jest pomoc w „przełączaniu”/”przeskakiwaniu” z trybów nieadaptacyjnych na adaptacyjne.
Dominujący stan emocjonalny, w jakim się znajdujemy, określamy mianem trybu schematu. Tryb zostaje aktywowany przez dany schemat, który powstał na bazie naszych doświadczeń i aktywuje się w wyniku wspomnień, bodźców przypominających sytuację z przeszłości. Schematy stanowią początkowo adaptacyjne i stosunkowo dokładne odwzorowanie środowiska dziecka, jednak w miarę jak ono dorasta stają się one nieadekwatne/nieadaptacyjne.
Tryby schematów dzielimy się na cztery kategorie: tryby dziecięce, nieadaptacyjne tryby radzenia sobie, nieadaptacyjne tryby rodzicielskie oraz tryb zdrowego dorosłego.
Uruchamiają się, gdy nasze podstawowe potrzeby emocjonalne nie są zaspokojone.
Będąc w tych trybach, funkcjonujemy w elastycznej równowadze.
Nieadaptacyjne tryby radzenia sobie są mechanizmami, które odzwierciedlają próby jakie podejmowaliśmy jako dzieci, by poradzić sobie z niezaspokojonymi potrzebami. Warto jest zauważyć, że w dzieciństwie tryby te pełniły adaptacyjną rolę, jednak w dorosłości stały się źródłem licznych problemów i naszego cierpienia.
Z perspektywy dziecka wiele zdarzeń jest traktowanych jako zagrażające. W reakcji na zagrożenie tryb dziecka uruchamia sposoby radzenia sobie (ucieczkę, walkę lub poddanie się) by przetrwać. Wybór stylu radzenia sobie wynika z dwóch czynników: temperamentalnego (jest zdeterminowany biologicznie) i modelowania dorosłych: obserwując niebezpieczne sytuacje w domu i sposoby reagowania bliskich na te sytuacje dziecko, nauczy się konkretnego wzorca reagowania. Sposoby radzenia miały chronić jednostkę w sytuacji zagrożenia i zapobiec konfrontacji z podobnym zagrożeniem w przyszłości.
Gdy dany schemat zostanie aktywowany przez bierzące wydarzenie, może dojść do aktywacji typowej/wyuczonej reakcji radzenia sobie:
Styl radzenia sobie polegający na bierności i uległości w obliczu czynników wyzwalających schemat.
Uległy poddany - poświęcamy się, podporządkowując oczekiwaniom i potrzebom innych, aby uniknąć negatywnych konsekwencji: odrzucenia lub konfliktu. Odsuwamy/tłumimy swoje emocje i potrzeby, licząc, że uzyskamy akceptację za bycie posłusznym. Nie przeciwstawiamy się przemocy. Angażujemy się w takie relacje, które są zgodne z treścią schematów.
Użalająca się ofiara - czujemy ogromne cierpienie, ale mimo to nie podejmujemy działań, mogących pomóc nam zaspokoić swoje potrzeby. Przyjmujemy postawę ofiary, użalania się, wyrażania skarg i nie próbujemy tego zmieniać. Wierzymy, że się nie da.
Przykład: Mając schemat wadliwość/wstyd, który powstał na bazie doświadczania krytyki i zawstydzania wobec podejmowanych decyzji możemy odruchowo stosować strategię podporządkowania się schematowi. Wybieramy krytycznych i odrzucających partnerów, znajomych, przyjmując wobec siebie postawę, że coś jest ze mną nie tak i nie jestem w stanie tego zmienić.
Styl radzenia polegający na podejmowaniu prób ucieczki od sytuacji uaktywniającej schemat.
Odłączony odcięty obrońca - odcinamy się od trudnych emocji, z powodu przekonania, że mogą wymknąć się spod kontroli i będą dla nas nie do zniesienia. Wycofujemy się z kontaktów społecznych, próbując się odłączyć. Nie chcemy pomocy innych. Chcąc trzymać wszystkich z daleka, możemy być wobec nich cyniczni lub pesymistyczni.
Odłączony samoukoiciel/autostymulator - poszukujemy dystraktorów, aby za wszelką cenę uniknąć przeżywania trudnych emocji. Angażujemy się w kojące nas aktywności, np. uciekamy w sen, używki, objadanie lub kierujemy się w stronę aktywności stymulujących np. bardzo intensywnych ćwiczeń fizycznych, seksu, imprez, bardzo intensywnie pracujemy.
Złoszczący się obrońca - ukrywamy swoje prawdziwe uczucia (lęk, smutek) i zamiast nich wyrażamy irytację i rozdrażnienie. Obawiając się zranienia prezentujemy fasadę złości. Taka demonstracyjna postawa ma na celu utrzymanie innych w bezpiecznym dystansie.
Unikający obrońca - zasada służąca przetrwaniu to unikanie. Unikamy wszelkich bodźców, które potencjalnie mogą nas zranić i wywołać trudne dla nas emocje. Nie podejmujemy się trudnych zadań, nie chcemy uczestniczyć w spotkaniach, budować bliskich relacji interpersonalnych.
Przykład: Mając schemat porażki, który powstał na bazie wymagających komunikatów od ważnych dorosłych i braku wsparcia w samodzielnym funkcjonowaniu możemy odruchowo stosować strategię unikania schematu. Będzie się przejawiać odwlekaniem przez nas wykonania zadań, unikaniem nowych zobowiązań mimo posiadanych zdolności i kompetencji.
Styl radzenia sobie polegający na silnym reagowaniu sprzeciwem/agresją na wydarzenia uruchamiające schemat. Chcemy zaprzeczyć uruchomionemu schematowi, zachowując się w skrajnie odmienny sposób.
Samouwielbiacz (samopowiększacz) - przyjmujemy postawę skrajnie wywyższającą wobec innych, prezentujemy się jako lepsi. Wywieramy presję na innych, aby robili to, czego od nich oczekujemy, nie licząc się z tym, co czują i uważają. Uważamy, że przysługują nam specjalne prawa. Postawa nakierowana jest na eksponowanie/przechwalanie się swoimi zasobami/wyższą pozycją, aby poprawiać swoją pewność siebie, kosztem innych.
Atakujący obrońca - podejmujemy próby kontrolowania innych, aby ochronić się przed potencjalnym skrzywdzeniem z ich strony. Używamy gróźb, zastraszania, chcemy dominować i ranić (słownie/fizycznie) innych, zanim oni to zrobią. Agresywne reakcje wynikają z silnie doświadczanych w danym momencie emocji.
Perfekcjonistyczny (obsesyjny) nadmierny kontroler - próbujemy trzymać wszystko, co robimy pod skrajną kontrolą, która postrzegana jest jako ochrona przed zagrożeniem. Wykonujemy swoje zadania w perfekcyjny sposób, powtarzamy rytualne czynności. Dzięki tej strategii czujemy się kompetentni i wystarczająco dobrzy. Postępując perfekcjonistycznie, udowadniamy coś sobie i światu.
Paranoidalny nadmierny kontroler - jesteśmy czujni, podejrzliwi i skrajnie paranoicznie kontrolujący ruchy innych w naszym otoczeniu. Wynika to z przekonania o złowieszczych intencjach innych wobec nas, które chcemy zdemaskować dzięki postawie nadczujności.
Strofujący nadmierny kontroler - strofujemy, krytykujemy, jesteśmy skrajnie dyrektywni, narzucamy innym, co mają robić. Chcemy mieć pod kontrolą to, co mówią i jak zachowują się inni i za wszelką cenę próbujemy na to wpływać.
Oszust i manipulator - kłamiemy, jesteśmy nieuczciwi, oszukujemy, manipulujemy w celu uniknięcia kary i zniszczenia innych. Za wszelką cenę chcemy zyskać to, czego chcemy kosztem innych.
Drapieżnik - postępujemy w sposób bezwzględny i bezlitosny, skupiając się na chęci wyeliminowania przeszkód/osób/zasad, które stają na naszej drodze. Jesteśmy agresywni i nastawieni na rywalizację. Sposób takiego funkcjonowania określa się mianem psychopatii.
Poszukiwacz uwagi - funkcjonujemy tak, aby uzyskać uznanie i całkowitą uwagę innych. Zachowujemy się przesadnie, ekstrawagancko i niedostosowanie do okoliczności. Próbujemy udowadniać, że czujemy się świetnie, mimo że tak nie jest. Desperacko szukamy akceptacji.
Przykład: Mając aktywny schemat deprywacji emocjonalnej, który powstał na bazie braku adekwatnego zaspokajania potrzeb ciepła i wsparcia ze strony ważnych dorosłych możemy odruchowo stosować strategię kompensacji schematu. Co będzie przejawiać się w roszczeniowej postawie wobec bliskich, oczekując, aby natychmiast zaspokajali nasze potrzeby emocjonalne i koncentrowali uwagę tylko na nas.
POniższy film przestawia mechanizm funkcjonowania trybów i strategii radzenia sobie.
Działania terapeutyczne skierowane na dane tryby
Jednym z bardzo ważnych aspektów jest określenie, jakie odruchy reagowania pojawiają się u nas w momencie, kiedy schemat zostanie aktywowany przez bieżącą sytuację. Nasilenie danego trybu może w zależności od siły schematu przyjmować różną intensywność reagowania. Nie trudno domyślić się jak tryby radzenia sobie wpływają na nasze relacje, jak możemy być przez nie postrzegani i co istotne, jak utrudniają nam one zaspokajanie w zdrowy sposób naszych potrzeb, prowadząc do wzmocnienia wczesnych nieadaptacyjnych schematów. Warto rozważyć ich plusy i minusy w naszym codziennym funkcjonowaniu.
Finogenow, M. (2020). Tryby schematów i modele trybów w zaburzeniach osobowości z klastra B i C. Psychoterapia, 1(192), 45-58.
Young, J. E., Klosko, J. S., Weishaar, M. E. (2014). Terapia schematów. Przewodnik praktyka. Sopot: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Roediger, E., Stevens, B. A., Brockman, R. (2021). Kontekstualna terapia schematów. Integracyjne podejście do zaburzeń osobowości, dysregulacji emocjonalnej i funkcjonowania w relacjach. Sopot: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.